Sympatyzujący z PiS związkowcy zachęcają do udziału w manifestacji w obronie telewizji, jaką znaliśmy z lat rządów poprzedniej władzy. Niektóre "zachęty" wydają się nieco kontrowersyjne. Taką jest ta przypisywana jednemu z działaczy Solidarności ze Śląska. — Zagroził nam, że jeśli nie pojedziemy na protest do Warszawy, to będą nieprzyjemności — pracownik kolei potwierdza Onetowi autentyczność wiadomości, którą ujawnił na platformie X Michał Kołodziejczak, nowy wiceminister rolnictwa.